Ocenianie, a rzeczywistość
- Katarzyna Kruczyńska
- 24 lis 2020
- 1 minut(y) czytania
W każdym człowieku kryje się szereg niewiadomych, co czasem budzi w nas lęk. Żeby zrozumieć i zaakceptować innego, musimy zrozumieć że jest on/ona odrębną osobą, a nie aktorem grającym wg naszego scenariusza, wg naszych domysłów. W jakimś stopniu druga osoba pozostanie dla nas tajemnicą. Kiedy zaakceptujemy naszą matkę/ojca/córkę/syna/partnera/wnuka/szefa/koleżankę...itd. wraz z tym co dla nas niewidoczne i nienazwane. Nauczymy się być w kontakcie i akceptować tą osobę, a nie wyobrażenie o niej.
Zaczniemy stawiać pytania, kiedy odrzucimy fałszywe wyobrażenia, kiedy sobie je uświadomimy. Doświadczenie przyniesie nam prawdziwą wiedzę. Bez znaczenia będzie czy te pytania będą dotyczyć innych ludzi, naszej przeszłości czy nas samych. Czasami, żeby odkryć te wyobrażenia potrzeba pomocy innych ludzi.

Commenti